Huśtawka ogrodowa – dlaczego dzieci tak bardzo ją lubią?

Każdy z nas wie, jak wiele radości potrafi sprawić zabawa na huśtawce. Jest to niezbędny element wyposażenia każdego placu zabaw, bardzo często zdarza się, że nawet, jeżeli w naszym ogródku nie mamy jeszcze małpiego gaju, to decydujemy się chociaż na huśtawkę. Dlaczego? Co tak bardzo fajnego jest w zabawie na tym, tak naprawdę, bardzo prostym urządzeniu?

Uczucie huśtania się, czy też bujania, towarzyszy nam już od pierwszych chwil. W życiu płodowym nieustannie odczuwamy ten ruch, dlatego też jest on dla nas w pewnym sensie naturalny. Ruch bujania oznacza wprowadzenie elementu spokoju i radości. Nie tylko przed narodzinami nam towarzyszył – wystarczy przypomnieć sobie jak są usypiane lub uspokajane noworodki, właśnie przez bujanie w ramionach lub w wózku.

Dziecko, szczególnie te kilkuletnie, uwielbia huśtawki. Wystarczy, że spojrzymy na place zabaw – każdego dnia huśtawki są oblegane przez maluchy chcące chociaż chwilę się pohuśtać. Zauważmy, że nie tylko klasyczne huśtawki cieszą się popularnością. Również huśtawki sprężynowe lub huśtawki ważki są uwielbiane przez dzieci. W ostatnim czasie można też zauważyć, że coraz większą popularnością cieszą się huśtawki – gniazda. To doskonała opcja zarówno dla mniejszych, jak też dla starszych dzieci, ponieważ pozwala na wspaniałą, wspólną zabawę.

Jakie są zalety zabawy na huśtawce? Jest ich bardzo dużo!

Oczywiście, główną zaletą jest radość jaką odczuwa dziecko, lecz to nie wszystko. Zostało naukowo udowodnione, że zabawa na huśtawce wpływa na pozytywny rozwój dziecka poprawiając i odpowiednio kształtując jego równowagę, jak również wpływając na układ nerwowy. Kilka minut zabawy potrafi wyciszyć i odprężyć!

Huśtawka ogrodowa to świetne rozwiązanie, szczególnie, jeżeli zauważymy, że nasza pociecha ma problemy z koncentracją. Warto wypróbować tę metodę i sprawdzić jak pozytywnie na rozwój naszego dziecka będzie wpływać taka forma zabawy. Słoneczna pogoda zachęca do aktywności na świeżym powietrzu, więc dlaczego by nie na huśtawce? 🙂

Podobne Artykuły